piątek, 1 stycznia 1999

Dowód na Wirtualne wpłaty na IPP oraz Oszacowanie realnych wpłat

Lista wpłat znajdująca się na stronie IPP składa się jedynie z imion oraz nazw miejscowości, a w przypadku wpłat z zagranicy jest jeszcze gorzej bo to tylko imię i nazwa kraju. Dziwne jest, że Kowalski i Chojecki, którzy tak dbają o przejrzystość wobec swoich sympatyków nie udostępniają  dat, nazwisk oraz województw z których pochodzą wpłaty. To znacznie utrudnia identyfikację i zlokalizowanie darczyńcy!

Dowód na wirtualne wpłaty znajduje się na dole strony!

Do dokonania analizy użyłem danych z tabeli wpłat z dnia 13-09-2017.

Analiza pod kątem imion

Liczba wszystkich wpłat: 11886
Liczba imion: 419
Liczba imion męskich: 293
Liczba imion żeńskich: 126
Liczba imion z których dokonano tylko jednej wpłaty: 149
Liczba imion ze zdrobnieniem, literówką, nickiem lub nazwą firmy z których dokonano tylko jednej wpłaty: 63

Analiza pod kątem miejscowości

Liczba wpłat według województw (uwzględnia tylko miasta z których otrzymano wpłaty)

Liczba Wpłat     Woj      Wpłaty jako Promil mieszkańców miast z których otrzymano wpłaty.
1244 mazowieckie 0.39
879 śląskie 0.27
640 dolnośląskie 0.37
435 lubelskie 0.46
418 małopolskie 0.29
392 łódzkie 0.28
390 pomorskie 0.28
326 zachodniopomorskie 0.38
316 wielkopolskie 0.21
275 podkarpackie 0.35
243 kujawsko-pomorskie 0.24
234 warmińsko-mazurskie 0.33
232 opolskie 0.53
190 podlaskie 0.31
128 świętokrzyskie 0.28
105 lubuskie 0.21


 Podsumowanie
Analiza statystyk wpłat pokazuje, że lista dostępna na stronie IPP jest prawdziwa, gdyż jest zgodna z ogólną statystyką występującą w Polsce. Jednak prawdziwość listy nie oznacza, że dokonywane wpłaty są realne, a wręcz przeciwnie. To, że lista jest prawdziwa, a więc zgodna z ogólną statystyką występującą w Polsce jest kluczowym dowodem na to, że wpłaty są fikcyjne!

 Częstotliwość występowania imion. Kowalski cieszy się popularnością wśród młodzieży 18-30lat, jednak z imion występujących na liście wpłat wynika, że jego żelazny elektorat piszący komentarze na FB i YT to ludzie w wieku powyżej 50lat. Maksymilian dokonał jedynie marne 3 wpłaty, Kacper 2, Oskar 5, Filip 5, Hubert 5, Patrycja 1, Diana 1, Sandra 1, Marlena 2, podczas gdy Jan 97, Józef 70, Henryk 63, Stanisław 55, Maria 59, Grażyna 55, Mirosława 51, Danuta 78, Jolanta 81, Halina 44 .

 Mały udział wsi, jedynie 13.5% ogółu wpłat, jednakże jeśli wieś dokonuje już wpłat to robi z większą sumiennością niż miasto. Na jedną wieś przypadają 3,12 wpłaty, a na miasto 13,7. Statystyczne miasto jest ponad 10x większe od wsi, a wpłat uzyskuje tylko 4x więcej. Świadczy to o tym, że Kowalski i Chojecki cieszy się na polskiej katolickiej wsi większym poparciem, jednak ma utrudniony dostęp do swoich zwolenników, czyżby internet nie mógł dojechać po dziurawych drogach?

Unikatowe nazwy, ksywki, literówki to tylko 0.5% wpłat. Podobne zbiórki przeprowadzane przez internet pokazują, że unikatowe nazwy wpłacających to jest od kilkunastu do kilkudziesięciu procent. Wiele osób taką wpłatę traktuje jako reklamę i zamiast imienia podaje ksywkę, nick którym posługuje się w internecie, nazwę firmy lub adres www.


 Prawdopodobieństwo statystyczne. Analizując dowolne 100 wpłat następujących po sobie (np. od 200 do 300) otrzymujemy wyniki zgodne z analizą 11886 wpłat. Najpopularniejsze imiona, miasta oraz województwa ciągle są te same. Jest to niemożliwe, żeby wyniki przy tylu zmiennych 419 imion i 1090 miejscowości były takie same przy 100 jak i 11886. Świadczy to o tym, że dane do przelewów pochodzą z już gotowej bazy danych np. spisu działalności gospodarczej to tłumaczy dlaczego lista jest zgodna z ogólną statystyką Polski. Brak nazwisk ma zapobiec sytuacji w której jakiś Jerzy Pśikuta z Pćimia Dolnego wpisując swoje nazwisko w Google  zobaczy, że wpłacił 400zł na IPP o której nigdy nie słyszał.

Lublin bastion Kowalskiego w 19 miesięcy dokonał tylko 90 wpłat więcej niż tej samej wielkości Szczecin. Daje to 4,7 wpłat miesięcznie więcej.

To, że Kowalski otrzymuje realne wpłaty od swoich sympatyków jest pewne, jednak są one ukryte w gąszczu wirtualnych wpłat będących wytworem wyobraźni Kowalskiego i Chojeckiego. Głównym sposobem kontaktu Kowalskiego ze swoimi sympatykami jest YT na którym ma 48tys subskrypcji. Średnia oglądalność filmu to 24tys wyświetleń, pod którym jest ok. 120 komentarzy, w większości typu: "Kocham was", "Maniek dobrze powiedział", "Jebać muzlimów", "Wspierajcie IPP", wiele z nich pisanych z tych samych kont. Pod filmami nie ma merytorycznej dyskusji, oznacza to, że widzowie Kowalskiego są bardzo mało aktywni, a sam Kowalski nie wzbudza w nich żadnej refleksji. Internauci traktują filmy Kowalskiego jako tanią rozrywkę typu obejrzyj i zapomnij, ktoś taki nie dokonuje wpłat.

Ilość realnych wpłat do IPP to 1200 w ciągu 19 miesięcy.
Unikatowe nazwy to tylko 0.5% wszystkich wpłat na IPP, w podobnych zbiórkach przeprowadzanych w internecie to od kilkunastu do kilkudziesięciu procent.



Ciekawostka
Zadziwiająca jest też rubryka wpłat na serwer, która otrzymuje średnio 3tys zł miesięcznie. Jeśli te wpłaty są prawdziwe to co Marian Kowalski robi z tymi pieniędzmi skoro do hostowania strony idzpodprad.pl wykorzystuje proxy cloudflare.com (koszt to 80zł miesięcznie) i serwer (20zł miesięcznie). Transmisję online ze swojego studia prowadzą za pomocą YouTube, więc koszt w tym przypadku jest zerowy.

10 komentarzy:

  1. Moim skromnym zdaniem:

    Według oficjalnych danych około 60% Polaków mieszka w miastach, a 40% na wsiach. Z tabelki wynika, że ok. 80% wpłat jest z miast, a 20% ze wsi.

    Podawanie tylko imion lub ksywek i miast nie sprzyja przejrzystości i zapewne autorzy listy nie chcą, by umieszczeni na niej ludzie byli łatwi do identyfikacji. Na różnych stronach zbierających pieniądze wygląda to też różnie. Na przykład wrealu24.pl to wyłącznie imiona i miasta oraz podziękowania dla w pełni anonimowych, kontestacja.com to w przytłaczającej większości reklamy i komercyjne linki, mises.pl to imiona i nazwiska, ale bez miast, bibula.com to tylko inicjały i miasta (nie oceniam tych stron, tylko patrzę jak wygląda lista darczyńców). Najbardziej wiarygodna wersja polegałaby oczywiście na publikacji imienia, nazwiska i miasta, chyba, że ktoś sobie tego nie życzy – wówczas ksywka, samo imię czy inicjały.

    „To, że lista jest prawdziwa, a więc zgodna z ogólną statystyką występującą w Polsce jest kluczowym dowodem na to, że wpłaty są fikcyjne!” - myślę, że z tym zdaniem można polemizować, ale niech się wypowiedzą mądrzejsi ode mnie. Może znajdzie się jakiś statystyk z GUS-u :)

    Komentarze pod filmami IPP to tylko ochy i achy nad dwójką mędrców z Lublina, bo nie jest tajemnicą, że sekta masowo kasuje nieprzychylne komentarze oraz banuje konta – często nawet ludziom mającym tylko nieco odmienne zdanie na jakiś temat. Merytoryczne dyskusje nie są tam mile widziane. Wszyscy mają bezkrytycznie przyjmować słowa guru albo wypad gnido, lewaku, chiński agencie itp.

    Co do serwera, to nie sposób nie zauważyć, że musi kosztować dużo, dużo mniej niż 3000 zł miesięcznie, a rozdzielanie celów na IPPTV i serwer wydaje się teraz nie mieć sensu. Można spytać pastora co ten serwer taki drogi :)

    Czy jeśli rzeczywiście ludzie po pięćdziesiątce wpłacaliby na Mariana więcej i regularniej niż młodzież, to bezapelacyjnie świadczyłoby to o tym, że całość jest sfałszowana? Może tak, a może po prostu ustatkowany finansowo człowiek jest bardziej skłonny do wpłat niż dorabiający student? A może statystycznemu Józefowi, Janowi czy Grażynie łatwiej jest wcisnąć pseudo-patriotyczny kit niż statystycznemu Kacprowi czy Patrycji – podobnie jak sprzedawcy cudownych garnków i kołder z merynosa zarabiają na starszej części populacji. Myślę, że jest za mało danych, by to jednoznacznie rozstrzygnąć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za merytoryczny komentarz.

      W opublikowanych zestawieniach można odnaleźć różne smaczki np. Jerzy dokonał 54 wpłat z zagranicy, Marek 85, natomiast Jerzy z Polski 54 wpłaty, Marek 110.

      Jeśli wpłaty są prawdziwe to pozostaje pytanie, dlaczego pastor włączył reklamy na kanale YT? Z reklam mają góra 2tys miesięcznie, więc jest to nic w porównaniu z 40-50tys zł wpłat miesięcznie.

      Utrzymywanie się z darowizn to specyfika polskich internetowych portali, w szczególności tych prawicowych np. michalkiewicz.pl. wrealu24.pl wolnosc24.pl . Coś takiego jest niespotykane na zagranicznych stronach np. infowars.com, które potrafią zarabiać na swoich zwolennikach.

      Usuń
  2. Przyznam, że moja wiedza o statystyce nie jest może imponująca, ale wiem, że rozpatrując większe zbiory danych całkiem prawdopodobne są różne "smaczki", będące w istocie zwykłym przypadkiem. http://czajniczek-pana-russella.blogspot.com/2012/12/statystyka-w-sidach-astrologow.html

    2 tys. miesięcznie to nie jest "nic". Celem każdej firmy jest maksymalizacja zysku. Jeśli z reklam mogą mieć jakieś dodatkowe pieniądze, to czemu po nie nie sięgnąć? Analogicznie Jan Nowak prowadzi małą firmę budowlaną, ale pozwolił postawić na swojej posesji billboard z reklamą sieci sklepów ze sprzętem RTV/AGD. Dlaczego skoro dobrze zarabia na remontach, to jeszcze dorabia w ten sposób? Ludzie lubią pieniądze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście, że różne anomalie są możliwe, ale w przypadku wpłat na pastora jest ich zdecydowanie zbyt dużo, żeby przejść nad tym obojętnie.

      Widzowie wpłacają Chojeckiemu pieniądze, to tak jakby kupowali od niego te filmy, a ten serwuje im jeszcze reklamy. To jakbyś kupił film na DVD lub poszedł do kina, a tam co 20minut reklama. To nie jest profesjonalne zachowanie, chyba, że te 2tys zł z reklam to nie jest 5% dochodu, ale 50%.

      Ja kilka biznesów mam za sobą i powiem tyle, że maksymalizacja zysków występuje w przypadku trudności finansowych. Jak coś działa i przynosi zyski to nikt nic nie zmienia bo nie ma takiej potrzeby, tym bardziej jeśli zmiana przyniesie tylko 5% więcej dochodu.

      Usuń
  3. Moim zdaniem porównanie do filmów na DVD albo kina nie jest właściwe. Za płytę lub bilet do kina trzeba zapłacić obowiązkowo, a filmy Chojeckiego można oglądać za darmo. Datki są dobrowolne. Podłączenie reklam może i wygląda nieprofesjonalnie, ale nie doszukiwałbym się tu jakiegoś większego przekrętu. Zresztą w konkurencyjnym realu24 też mają reklamy na kanale (choć podają znacznie mniejsze datki niż IPP i tam rzeczywiście dochód z reklam może stanowić dużo większą część ogólnego dochodu).

    Jeśli według Twoich szacunków realna liczna wpłat wynosi 1200, a zbierane kwoty miałyby być proporcjonalnie mniejsze do oficjalnie podawanych, to sekta dostawałaby od widzów mniej niż 5000 zł miesięcznie.

    Jeśli mieliby 2000 zł z reklam (czego nie wiem, ale przyjmijmy, że tak jest) i tak naprawdę byłoby to 50% całych dochodów, to łącznie zarabialiby tylko 4000 zł miesięcznie. Cztery czy pięć tysięcy to może być jedna czwarta samej wypłaty dla Mariana. Samo nasuwa się więc pytanie skąd sekta Chojeckiego miałaby resztę pieniędzy? Raczej nie ze sklepu z koszulkami ani pastor nie dokładałby takich sum do interesu.

    Jeszcze jedna wątpliwość. Jeśli zbierają od widzów 2000 zł czy 4000 zł miesięcznie, to czy ludzie biorący udział w zjazdach IPP są podstawieni? Oczywiście cała sala ludzi, z których każdy wpłacił po kilkaset złotych, by przyjechać do Lublina i zobaczyć na żywo swoich guru, to nie mogą być wszyscy fani tego kabaretu, ale jakiś ułamek i to głównie z tych najbardziej zapalonych. Myślę, że bardziej prawdopodobne jest, że naprawdę mają ze trzech tysięcy skłonnych wpłacać coś fanów/klientów na ich gadkę (która to liczba zresztą i tak nie jest imponująca i czyni ich środowisko marginalnym), a na te ich zjazdy przybywa ułamek najwierniejszych i mających czas.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po 2015 kiedy to PIS doszedł do władzy nastąpił wysyp domorosłych internetowych autorytetów moralnych skierowanych głównie na młodych ludzi. To nie jest zbieg okoliczności, to są przedsięwzięcia finansowane przez PIS, a Chojecki ma bardzo silne koneksje w lubelskim PIS. Kluczowa jest tu liczba 40tys zł. Koszt działania IPP jak twierdzi Chojecki to 40tys zł miesięcznie, znasz może Tomasz Sommer? Ten człowiek uruchomił portal wolnosc24.pl na którym od czasu do czasu promowany jest też Kowalski oraz oczywiście wszystko co amerykańskie. Koszt działania tego portalu jak twierdzi Sommer to też 40tys miesięcznie, a co tam jest? 5 przedruków dziennie z innych portali.

      Płaci im PIS, a jak wpadnie kilka dodatkowych zł z reklam i prawdziwych wpłat to nie pogardzą, zresztą to ich tylko uwiarygadnia. Charakterystyczne dla tych portali jest to, że jak same twierdzą te "wirtualne darowizny" od czytelników to ich główne dochody. Z doświadczenia wiem, że to góra kilka procent, w przeciwnym razie portale takie jak np. wp.pl też prosiłyby o darowizny.

      Kanał na YT JoergSprave ma ponad 1mln subskrypcji i też prosi o wpłaty tylko, że za pomocą serwisu patreon.com i ma z nich 1200 dolarów na miesiąc.

      Inny przykład, pewna strona porno ma 600tys wejść dziennie. Jest możliwość dobrowolnej wpłaty za pomocą bitcoin. Przez kilka lat dostali coś ok. 20 wpłat.

      Większość ludzi na zjazdach IPP to znajomi, członkowie innych zborów protestanckich (bardzo się wspierają) oraz członkowie PIS, gdy pada komenda że mają iść na spotkanie to idą. Na Korwina przychodzi jeszcze więcej, a sam pewnie orientujesz się jak kiepsko wychodzą mu zbiórki pieniędzy.

      Usuń
  4. Uważam, że mocne twierdzenia wymagają mocnych dowodów. Może jest tak jak mówisz, ale mój wypalony sceptycyzmem umysł jest pełnym wątpliwości.

    Nie będę analizował strony Tomasza Sommera, ale jeśli jej prowadzenie miałoby kosztować 40 tyś zł miesięcznie i polegałoby na kopiowaniu treści z innych miejsc, to rzeczywiście wyglądałoby to podejrzanie. Zwrócę tylko uwagę, że to tylko witryna do poczytania, a nie telewizja internetowa jak IPP, więc porównanie obu projektów moim zdaniem nie jest zbyt dobre. Kowalski jest chyba też postacią bardziej wyrazistą i mimo wszystko popularniejszą niż Sommer. WP to zupełnie inna liga, w której miejsce reklamowe ma swoją cenę – w przeciwieństwie do malutkich „mediów” pastora. Strony porno to też coś zupełnie nieporównywalnego. Kanał JoergSprave z pasjonatem strzelectwa czy podobnych rzeczy to również treści zupełnie inne niż coś co chce przypominać jakąś siłę polityczną i wykorzystując popularność „nacjonalistycznego celebryty” odwołuje się do uczuć patriotycznych, troski o ojczyznę itp. Dla mnie bardziej trafne byłoby porównanie na przykład z kanałem i stronami Maxa Kolonki.

    Wiem, że Chojecki od dawna przymilał się do PiS-u, licząc zapewne na jakąś tam karierę, ale chyba nic z tego nie wyszło, podobnie jak z jego członkostwa w UPR. Ciekawi mnie zaś po co PiS miałby dotować pastora, tym bardziej gdyby rzeczywiście popierało go tylko ze sto osób. Jakaś intryga z rozbijaniem potencjalnych inicjatyw typu Ruch Narodowy? Zresztą pastor tak wspiera PiS, że wielbi tylko Macierewicza, a w mniejszym stopniu Kaczyńskiego. Duda to zdrajca i niemiecko-watykański agent, Szydło to chińska agentka (bo pojawiła się obok chińskiej flagi), Morawiecki to bolszewik, Gowin jeszcze gorszy, lokalni działacze PiS-u to dziady i przygłupy itd. Ładny sojusznik :)

    Czy na zjazdy IPP przybywają głównie członkowie innych zborów nie wiem, ale teza, że to pisowscy statyści osobiście nie wydaje mi się zbyt wiarygodna. A może rację mają ci, którzy mówią, że sektę wspierają finansowo bratnie, ale większe i bogatsze, bratnie sekty protestanckie z USA? No ale to takie moje luźne rozważania. Pozdro.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kowalski i Chojecki to co oni właściwie takiego patriotycznego i rewolucyjnego robią, że ludzie mieliby im wpłacać pieniądze? Siedzą w tej swojej kanciapie i codziennie przez 1.5h plotą bzdury, nawet nie ruszą się w teren zrobić z kimś wywiad. Zobacz kanał AlexJones, patriotyczny, 2mln subskrypcji i co ciekawe nie zbiera wpłat.

      Kanał MarkDice 1mln subskrypcji, patriotyczny, antysystemowy i zbiera wpłaty na patreon.com, ma ich 1900 miesięcznie, ale pewnie większość to w granicach 1-5 dolarów.


      Sommer o koszcie prowadzenia portalu:
      http://wolnosc24.pl/2017/08/14/jak-nas-dyskryminuje-facebook/

      Kowalski w 2013 "prosi" PIS o pieniądze na własną TV:
      https://youtu.be/B6FiHOSI4jI?t=189

      PIS jest podzielone na kilka frakcji, Chojecki należy do tej Maciarewiczowskiej. Mój wuj w latach 90 działał, krótko w lokalnym KOR. W 2014 gdy do miasteczka przyjechał Maciarewicz to nagle wuja odwiedzili dawni działacze KOR i zapraszali na wykład o katastrofie smoleńskiej. To są naprawdę karni ludzie.

      To co w takim razie proponujesz? Uznać, że Chojecki i Kowalski naprawdę otrzymują te wpłaty? W sumie to nie jest głupi pomysł, bo można to wykorzystać w sprawie defraudacji. Dostają 40-50tys miesięcznie, a w studiu bieda, żadnego nowego sprzętu tam nie widać.

      Usuń
  5. Dla mnie, dla Ciebie i dla większości ludzi ich gadanie to bzdury, ale niektórzy mogą widzieć w nich prawdziwych patriotów, tak jak niektórzy naprawdę wierzą na przykład w scjentologię. Nie odrzucam z góry żadnej możliwości. Tak długo jak światła dziennego nie ujrzą jednoznaczne dowody czy finansują ich jakieś służby, protestanci z USA czy przede wszystkim naiwni widzowie, tak długo obaj możemy poruszać się raczej w sferze domysłów. Chyba nie ma też sensu roztrząsać tu dłużej tego tematu.
    Sekta Jonathana Falwella (którego Chojecki poznał osobiście i m.in. którym się inspiruje) też miała problemy z oskarżeniami o defraudacje, co mnie w ogóle nie dziwi.
    Dla mnie rzucenie czasem okiem na wycinek z IPP, to dobry kabaret.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to w takim razie należy ich zostawić i czekać jak ten ich projekt umrze śmiercią naturalną. Szkoda na nich życia, ale to fakt jest się czasami z czego pośmiać. Dzięki za komentarze.

      Usuń